Proste i smaczne danie z kurczaka. A do tego szybkie w przygotowaniu. I jeszcze tylko dodam, że takie nie całkiem banalne. Piersi są soczyste, aromatyczne i bardzo sycące. Wystarczy tylko przyrządzić jakąś lekką sałatkę i obiad gotowy.
Składniki:
4 pojedyncze piersi
3 łyżki ciemnego sosu sojowego
łyżka miodu
pół łyżeczki curry
4 ząbki czosnku
łyżka oleju rzepakowego
pół łyżeczki papryczki chili
sól do smaku
2 łyżki oleju do smażenia
sok z puszki z ananasami
Sposób przygotowania:
Piersi z kurczaka umyć, osuszyć, wyciąć małe polędwiczki. Czosnek przecisnąć przez praskę, połączyć z sosem sojowym, miodem, olejem rzepakowym, chili i curry, ewentualnie sól, wymieszać. Piersi dokładnie natrzeć powstałą marynatą i odstawić do lodówki na 10 minut. Mięso przełożyć na rozgrzaną patelnię z olejem i smażyć z każdej strony po 2-3 minuty, Następnie piersi przełożyć do naczynia żaroodpornego, wlać sok z puszki, przykryć i wstawić do piekarnika nagrzanego do 170 stopni na 25 minut. Smacznego!!!
Ostatnio nie chce mi się piec. A coś słodkiego się przecież chce. Milky way miał powstać w zeszłym tygodniu. Niestety herbatników kakaowych zabrakło. Herbatniki zakupione, więc i ciasto już się chłodzi w lodówce. Szybkie. Rzekłabym nawet, że błyskawiczne. A jakie wyśmienite...Nie chce się wierzyć, że coś co powstało w zaledwie 10 minut może być tak dobre...A czasem piekę, wymyślam, przekładam i znowu piekę, czasem rozczarowanie, coś się przypali, gdzieś zakalec wyjdzie, coś się połamie, a ty 2 godziny mieszałaś, piekłaś i co? I nie wyszło...Ale milky way na pewno Ci się uda. Szybko i sprawnie. I pysznie.
Składniki:
3 szklanki mleka w proszku niegranulowanego
3/4 szklanki mleka
pół szklanki cukru
opakowanie cukru waniliowego
około 300-400g herbatników kakaowych typu petit (ilość uzależniona od wielkości herbatników i Waszych blaszek)
250 g masła
polewa:
150 g gorzkiej czekolady
2 łyżki masła
Sposób przygotowania:
Mleko wlać do rondelka. Wsypać cukier i cukier waniliowy i zagotować. Ostudzić - ja by nie czekać za długo wstawiłam rondel do zimnej wody. Masło dokładnie utrzeć. Następnie wlać przestudzone mleko, zmiksować i dodać mleko w proszku i znowu zmiksować. Blaszkę (u mnie 20x20) wyłożyć papierem do pieczenia. Na dno wyłożyć pierwszą warstwę herbatników. Masę podzielić na pół. Wyłożyć pierwszą połowę na herbatniki, wyrównać, położyć drugą warstwę herbatników, na nią drugą połowę masy, wyrównać i przykryć wszystko ostatnią warstwą herbatników. Połamaną czekoladę i masło rozpuścić w kąpieli wodnej i wylać na herbatniki. Wstawić do lodówki na co najmniej 3 godziny. Smacznego!!!
Sycąca, prosta pasta na kanapkę z dodatkiem czerwonej soczewicy i tuńczyka. W sam raz na kolację :)
Składniki:
2 puszki tuńczyka w oleju
4 jajka ugotowane na twardo
3-4 ogórki kiszone
szklanka czerwonej soczewicy
pęczek natki pietruszki
łyżka musztardy
2 łyżki majonezu
sól
pieprz
Sposób przygotowania:
Soczewicę opłukać na sicie zimną wodą. Ugotować wg przepisu na opakowaniu do miękkości. Odcedzić, ostudzić. Ogórki i jajka drobno pokroić w kosteczkę. Natkę drobno posiekać. Tuńczyka odsączyć. Połączyć wszystkie składniki. Doprawić solą i pieprzem.
Czerwona kapusta w surówce nie koniecznie musi być parzona, czy też gotowana. Mimo, że jest dużo twardsza od białej kapusty, odpowiednio przygotowana, rewelacyjnie sprawdzi się w świeżej surówce. Świetny dodatek do drugiego dania, zdrowy, kolorowy i szybki w przygotowaniu. Kapusta czerwona nie musi być nudna i modra :)
Składniki:
mała czerwona kapusta
czerwona cebulka
1 marchew
1 jabłko
sól (spora łyżeczka)
pół łyżeczki cukru
3-4 łyżki octu winnego czerwonego
1 łyżka ostrej musztardy
2 łyżki majonezu
Sposób przygotowania:
Kapustę drobno poszatkować. Im drobniej tym lepiej. Następnie posolić, wymieszać i pozostawić na około 20 minut, by kapusta skruszała. W tym czasie marchew i obrane jabłko zetrzeć na tarce, cebulę drobno posiekać, Po 20 minutach kapustę dokładnie wygnieść rękoma. Nadmiar soku można zlać - ja tego nie zrobiłam. Dodać cukier, ocet, musztardę, majonez, wymieszać, ewentualnie dosmaczyć solą. Wstawić do lodówki by wszystko się przegryzło.
Miało być zupełnie co innego na niedzielny deser. Zabrakło jednak podstawowego składnika, i szybko powstał inny deser. I to bardzo szybko. Jedną ręką, gdyż druga była zajęta przez telefon. Plotkując, w ciągu rozmowy powstał idealny deser. Bardzo słodki. Baaaardzo. Jeden kawałek spokojnie zaspokoi Wasz głód na słodycze na baaaardzo długo....Do dzieła!
Składniki:
500 g mleka w proszku niegranulowanego
2 szklanki cukru
120 ml wody
250 g margaryny
200 g herbatników typu petit
2 - 3 szklanki dowolnych płatków śniadaniowych - u mnie czekoladowe kulki - fajnie kontrastują w białym bloku
Sposób przygotowania:
Wodę, cukier i kostkę margaryny zagotować. Mleko przesypać do miski. Wolnym strumieniem wlewać gorącą masę do mleka, energicznie mieszając łyżką, aż powstanie gładka masa. Herbatniki połamać, dodać do miski, wsypać również płatki i dokładnie wymieszać. Keksówkę wyłożyć folią spożywczą i włożyć jeszcze ciepłą masę, wyrównać i wstawić do lodówki do zastygnięcia. Smacznego!!!
Kolejna propozycja dla leniwych łasuchów. Szybkie ciasto bez pieczenia. Orzeźwiające, cytrynowe, lekkie, o pięknym jasnym żółtym kolorze. W sam raz na nadchodzącą wiosnę. Z galaretką, cytrynową pianką i puszystą masą budyniową. A wszystko zamknięte w herbatnikach...
Składniki:
300-400 g herbatników ( ilość uzależniona od wielkości Waszych blaszek i wielkości herbatników)
600 ml śmietany 30%
2 galaretki cytrynowe
2 budynie śmietankowe
2 łyżki cukru
3/4 szklanki cukru pudru
sok z jednej dużej cytryny
100 g masła
500ml mleka
2 płaskie łyżki żelatyny
Sposób przygotowania:
Galaretki rozpuścić w 300 ml wrzącej wody. Dokładnie wymieszać i pozostawić do ostygnięcia. Blaszkę (u mnie 20x20) wyłożyć folią spożywczą. Na dno blaski wyłożyć warstwę herbatników. Żelatynę zalać 2 łyżkami zimnej wody. Gdy napęcznieje, wlać odrobinę wrzącej wody (tak by całość zajęła nam maksymalnie 1/3 szklanki), wymieszać do rozpuszczenia. Troszkę przestudzić. Śmietanę ubić na sztywno, pod koniec ubijania dodać cukier puder i dokładnie zmiksować. Dodać przestudzoną żelatynę (ale jeszcze ciepłą) oraz sok z cytryny, wymieszać dokładnie i od razu wykładać na warstwę herbatników. Wyrównać. Gdy masa całkowicie stężeje, wylać na nią tężejącą galaretkę. Wstawić do lodówki. Odlać szklankę mleka. Resztę zagotować z 2 łyżkami cukru. wymieszać 2 budynie w szklance mleka i wlać do gotującego się mleka. Ugotować budyń. Ostudzić. Masło utrzeć na gładką masę. Dodawać po jednej łyżce zimnego budyniu, cały czas miksując. Gotową masę wyłożyć na sztywną galaretkę. Wyrównać. Na wierzch wyłożyć warstwę herbatników. Wstawić do lodówki.
Ta beza to produkt uboczny po tłustym czwartku - żółtka wylądowały w faworkach, a białko w lodówce. Białka czekały sobie spokojnie na moje natchnienie :) Natchnienie nawiedziło mnie szybciej niż białka się tego spodziewały. Zaraz po tłustym czwartku, mąż mój obchodził imieniny. Był to więc świetny pretekst do wykorzystania białek. Upiekłam bezę. Właściwie piekłam dwie, w nadziei, że powstanie przekładany tort, niestety wepchałam to piekarnika 2 placki bezy na raz, i jedna beza od razu mi się spaliła. Tak, tak...co nagle to po diable. Nie chciało mi się ubijać 2 razy piany. A że mam piekarnik bez termoobiegu, beza, która wylądowała niżej, od razu chwyciła wyższą temperaturę i podpaliła mi się z jednej strony. Na szczęście druga beza ocalała, pięknie się upiekła. Powstał więc nie tort, a beza z masą. Też smacznie. Do masy posłużyła mi masa kajmakowa, serek mascarpone oraz słodka śmietanka. A wszystko przykryłam pokrojonymi daktylami. Beza rozpływała się w ustach...
Składniki:
beza:
4 białka
szklanka drobnego cukru
2 łyżki cukru trzcinowego
łyżeczka octu winnego
szczypta soli
masa:
250 g serka mascarpone
200 g masy kajmakowej
200 ml śmietany 30%
garść daktyli
ewentualnie odrobina kakao do posypania wierzchu
Sposób przygotowania:
Białka ubić na sztywno ze szczyptą soli. Gdy piana będzie już sztywna, wlać ocet i dodawać po łyżce cukru, cały czas ubijając na najwyższych obrotach. Ubijać, aż piana będzie lśniąca i bardzo sztywna. Zajęło mi to jakieś 8-10 minut. Przygotować sobie blaszkę, wyłożoną papierem do pieczenia. Na papierze odrysować koło - najlepiej od dna tortownicy (u mnie o średnicy 26 cm). Pianę wyłożyć na okrąg. Piekarnik nagrzać do 180 stopni. Włożyć blaszkę. Po pięciu minutach zmniejszyć temperaturę do 140 stopni i piec bezę około 1,5 godziny. Wyłączyć piekarnik, uchylić drzwiczki i pozostawić bezę do całkowitego wystudzenia.
Śmietanę ubić na sztywno. Dodać serek oraz kajmak i wszystko dokładnie wymieszać. Wyłożyć na zimną bezę, wyrównać. Daktyle pociąć na mniejsze cząstki i poukładać na wierzchu masy.
Pyszna, sycąca, zielona zupa. Z brokuł. Z dodatkiem ziemniaków i śmietany. I tyle, Przygotujecie w mig. A kiedy będziecie czekać, aż warzywa się ugotują, możecie przygotować chrupiące grzanki. Jeśli nie lubicie grzanek, mogą być pestki dyni, lub ziarna słonecznika podprażone na suchej patelni. Bądź też po prostu w kubek nalejcie zupy i pijcie prosto z niego, delektując się prostotą smaku.
Składniki:
2-3 litry bulionu (użyłam zwykłych kostek)
kilka ziemniaków
500 g brokuł
pół szklanki gęstej śmietany (użyłam 18%)
sól
biały pieprz
grzanki(zrobiłam z chlebka)
Sposób przygotowania:
Zagotować 2-3 litry wody i wrzucić 2 kostki rosołowe. Ziemniaki obrać, umyć, pokroić w kostkę, wrzucić do gotującego się bulionu. Odciąć grubą łodygę z brokuła, pokroić w kostkę i wrzucić do garnka z ziemniakami. Gdy warzywa będą miękkie, wrzucić różyczki brokuł. Po 5 minutach zjąć garnek z palnika, zblendować wszystko, doprawić do smaku solą i pieprzem oraz dodać zahartowaną śmietanę. Wymieszać. Podawać z grzankami.