Beza z masą kajmakową i daktylami
Ta beza to produkt uboczny po tłustym czwartku - żółtka wylądowały w faworkach, a białko w lodówce. Białka czekały sobie spokojnie na moje natchnienie :) Natchnienie nawiedziło mnie szybciej niż białka się tego spodziewały. Zaraz po tłustym czwartku, mąż mój obchodził imieniny. Był to więc świetny pretekst do wykorzystania białek. Upiekłam bezę. Właściwie piekłam dwie, w nadziei, że powstanie przekładany tort, niestety wepchałam to piekarnika 2 placki bezy na raz, i jedna beza od razu mi się spaliła. Tak, tak...co nagle to po diable. Nie chciało mi się ubijać 2 razy piany. A że mam piekarnik bez termoobiegu, beza, która wylądowała niżej, od razu chwyciła wyższą temperaturę i podpaliła mi się z jednej strony. Na szczęście druga beza ocalała, pięknie się upiekła. Powstał więc nie tort, a beza z masą. Też smacznie.Do masy posłużyła mi masa kajmakowa, serek mascarpone oraz słodka śmietanka. A wszystko przykryłam pokrojonymi daktylami. Beza rozpływała się w ustach...
Składniki:
beza:- 4 białka
- szklanka drobnego cukru
- 2 łyżki cukru trzcinowego
- łyżeczka octu winnego
- szczypta soli
- 250 g serka mascarpone
- 200 g masy kajmakowej
- 200 ml śmietany 30%
- garść daktyli
- ewentualnie odrobina kakao do posypania wierzchu
Sposób przygotowania:
Białka ubić na sztywno ze szczyptą soli. Gdy piana będzie już sztywna, wlać ocet i dodawać po łyżce cukru, cały czas ubijając na najwyższych obrotach. Ubijać, aż piana będzie lśniąca i bardzo sztywna. Zajęło mi to jakieś 8-10 minut.Przygotować sobie blaszkę, wyłożoną papierem do pieczenia. Na papierze odrysować koło - najlepiej od dna tortownicy (u mnie o średnicy 26 cm). Pianę wyłożyć na okrąg.
Piekarnik nagrzać do 180 stopni. Włożyć blaszkę. Po pięciu minutach zmniejszyć temperaturę do 140 stopni i piec bezę około 1,5 godziny. Wyłączyć piekarnik, uchylić drzwiczki i pozostawić bezę do całkowitego wystudzenia.
Śmietanę ubić na sztywno. Dodać serek oraz kajmak i wszystko dokładnie wymieszać. Wyłożyć na zimną bezę, wyrównać. Daktyle pociąć na mniejsze cząstki i poukładać na wierzchu masy.
Smacznego!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz