Śledzie po myśliwsku
Grzyby z śledziami? Kiedyś by mi nawet nie przyszło do głowy. A jednak jest to tak świetne połączenie, że nie raz będę do niego powracać. Idealne jako przystawka, ale równie dobre na wigilijny stół. Suszone podgrzybki, marynowane śledzie, odrobina pomidorów i cebulka - połączenie, które musicie wypróbować.Składniki:
- 0,5 kg marynowanych śledzi matiasów
- około 100 g suszonych grzybów
- 4 cebule
- 2 liście laurowe
- pół szklanki oleju
- pieprz
- majeranek
- 3 łyżki koncentratu pomidorowego
- sól do smaku
Sposób przygotowania:
Grzyby namoczyć najlepiej na noc w gorącej wodzie. Zagotować w tej samej wodzie z pieprzem, listkami laurowymi oraz majerankiem. Grzyby odsączyć, pokroić w paski.Cebulę pokroić w piórka, zeszklić na oliwie. Dodać pokrojone grzyby, koncentrat pomidorowy, chwilę poddusić. Doprawić ewentualnie solą i pieprzem. Ostudzić.
Śledzie pokroić w szersze paski. Układać w słoiku na przemian farsz i śledzie. Odstawić do lodówki na co najmniej 12 godzin.
Smacznego!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz