Paznokieć
Cóż za dziwaczna nazwa, prawda? I to jest ciasto? Da się zjeść? Oj da..Jest rewelacyjne, kruche, nieziemsko słodkie, rozpływające się w ustach. A skąd nazwa? Któż to wie...Ciasto to ma niewiele wspólnego z paznokciem, jedyne co mi przychodzi do głowy to płatki migdałowe, którymi obsypujemy ciasto przypominają paznokcie. Ale kto by w to wnikał, trzeba po prostu spróbować i ocenić. Naprawdę warto.
Składniki:
Ciasto:
- 2.5 szklanki mąki
- 30 dkg margaryny
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 3 żółtka
Beza:
- 3 białka
- 3/4 szklanki cukru
- 2 opakowania cukru waniliowego
Krem:
- puszka masy kajmakowej
- 30 dkg masła
Dodatkowo:
- 70 g płatków migdałowych
Sposób przygotowania
Z podanych składników zagnieść szybko ciasto i podzielić na 3 równe części..
Białka ubić na parze z cukrem i cukrem waniliowym.
Masę kajmakową utrzeć na gładką masę z masłem.
Cała trudność tego ciasta polega na upieczeniu 3 placków. Jeśli nie macie 3 jednakowych blaszek, wystarczy wyciąć 3 jednakowe prostokąty z papieru do pieczenia o wymiarach około 36 x 25, wykleić papiery ciastem, bezę podzielić na 3 placki i równomiernie ją rozprowadzić.Placki piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez 20-30 minut. Trzeba bardzo uważać przy wyjmowaniu placków z blaszek, gdyż są bardzo kruche. Pieczenie na papierze jest o tyle łatwiejsze, gdyż wystarczy placek zsunąć. Placki ostudzić. Krem podzielić na 3 części, każdy placek posmarować kremem, wierzch obficie posypać płatkami migdałowymi. Ciasto najlepiej pozostawić na noc w chłodnym miejscu.
Smacznego!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz