Drożdżowe placki ziemniaczane
Placki ziemniaczane to danie tak proste, że aż prymitywne, jednak wszyscy je kochają :) Jedni na słodko, inni pikantnie. Ja jestem zwolenniczką placków wytrawnych. Zawsze dodaję do nich cebulę i wcinam z kleksem kwaśnej śmietany. Mąż popija placki mlekiem, a córka, oblewa obficie keczupem. Co kto lubi. A już szczytem mojego zdziwienia, były moje placki z cebulą, zjedzone z cukrem i dużą ilością cynamonu - przez moją bratanicę. No cóż. Tak jak pisałam - co kto lubi. A dziś moje placki ziemniaczane wyrosły na drożdżach. Według mnie, wyszły bardziej chrupiące z wierzchu, a w środku lekko puszyste. Polecam.Składniki:
- 1 kg ziemniaków
- 2 jajka
- cebula
- 30 g świeżych drożdży
- 1,5 szklanki mleka
- 1 bułka kajzerka ( u mnie wysuszona)
- sól
- olej do smażenia
Sposób przygotowania:
Ziemniaki obrać, zetrzeć lub zmielić w malakserze (tę robotę jednak zrobiła za mnie maszyna - boję się startych paznokci i palców :) ). Starte ziemniaki należy odcisnąć z wody przez gęste sito lub lnianą ściereczkę. Mleko zagotować. Jedną szklankę wrzącego mleka wlać do ziemniaków, w pozostałym mleku namoczyć bułkę. Namoczoną bułkę dokładnie odcisnąć i dodać do ziemniaków. Rozkruszone drożdże rozetrzeć w odrobinie ciepłej wody, dodać do ziemniaków. Oddzielić białka od żółtek. Żółtka dodać do ziemniaków. Całość dokładnie wymieszać, przykryć czystą ściereczką i odstawić do wyrośnięcia w ciepłe miejsce na około pół godziny. Białka ubić na sztywno, dodać do masy, posolić i wszystko wymieszać. Smażyć cienkie placki, na mocno rozgrzanym tłuszczu.Smacznego!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz