Kotlety pożarskie z indyka w grzankach
To moje pierwsze w życiu kotlety pożarskie. Pierwsze, ale nie ostatnie. Proste i smaczne. Zrobiłam z podwójnej porcji mięsa, pierwszą porcję obtoczyłam chrupiącymi grzankami z chleba tostowego, drugą bez. Oczywiście jako pierwsze z półmiska zniknęły kotleciki z panierką tostową. Grzanki przyjemnie nasiąknęły masłem podczas pieczenia, skórka była chrupiąca, a środek delikatny i soczysty. Kotlety pożarskie możecie zrobić z jakiegokolwiek mięsa drobiowego: z piersi kurczaka, z udek kurczaka, lub tak ja ja z mięsa indyczego.Składniki:
- 0,5 kg mięsa mielonego z indyka
- 1 kajzerka
- 4 łyżki śmietany 30%
- pęczek natki pietruszki
- sól
- pieprz i sól do smaku
- 6 kromek chleba tostowego
- 3 łyżki masła+ 2 łyżki oleju
Sposób przygotowania:
Bułkę kajzerkę namoczyć w wodzie.Chleb tostowy pokroić w drobną kostkę, przełożyć na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia i podpiec przez około 10 minut w 150 stopniach.
Natkę drobno posiekać. Mięso doprawić solą, pieprzem, dodać odciśniętą z wody bułkę, posiekaną natkę z pietruszki, wymieszać. Pod koniec dodać śmietanę i dokładnie wyrobić mięso.
Z mięsa formować podłużne kotleciki. Mięso będzie dosyć luźne. Ułatwi nam moczenie rąk w zimnej wodzie. Grzanki podzielić na tyle części ile uformowaliśmy kotlecików. Każdy kotlet obtoczyć w grzankach.
Piekarnik rozgrzać do 180 stopni.
Masło i olej rozgrzać na patelni. Kotlety krótko obsmażyć z dwóch stron, dosłownie po jednej minucie.
Obsmażone kotlety przełożyć do naczynia żaroodpornego i wstawić do piekarnika na około 15-20 minut.
Smacznego!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz