piątek, 29 maja 2015

Razowe naleśniki z nutellą i bananem

Razowe naleśniki z nutellą i bananem

Robiąc porządki w szafkach kuchennych natknęłam się na mąkę żurkową, którą zakupiłam specjalnie na zakwas żurkowy. Dużo mi jej zostało, więc pomyślałam, że trzeba ją w końcu do czegoś wykorzystać. I co tu by zrobić...Może naleśniki? Wyszły wyśmienite, delikatne, mimo że ciasto było bardzo kleiste, ale mimo tego udało się:) Do tego oczywiście nutella i banany i efekt no cóż...niebo w gębie:) 

Składniki:

  • 1,5 szklanki mąki żytniej typu 1200
  • 2 szklanki mleka 2%
  • 2 jajka
  • szczypta soli
  • szczypta cukru trzcinowego
  • opakowanie cukru waniliowego
  • 1/5 szklanki oliwy
  • 0,5 szklanki wody gazowanej

Sposób przygotowania:

Wszystkie składniki dokładnie mieszamy, a najlepiej miksujemy, aby ciasto było dobrze napowietrzone.
Smażymy na rozgrzanej patelni cienkie placki. Można smażyć bez użycia tłuszczu, gdyż w cieście jest spora ilość oleju.
Gotowe naleśniki smarujemy cienko nutellą, układamy pociętego n półplasterki banana i zwijamy.
Smacznego!!!

środa, 27 maja 2015

Skrzydełka w panierce

Skrzydełka w panierce

Propozycja na szybki obiad dla tych, którzy uwielbiają kurczaka z KFC. Soczyste, z chrupiącą panierką skrzydełka w wersji pikantnej. Samo przygotowanie nie zajmie Wam dłużej niż 30 min. Smacznie i szybko.

Składniki:

  • 1 kg skrzydełek
  • łyżeczka soli
  • szczypta słodkiej papryki
  • pół łyżeczki pieprzu cayenne - oczywiście ilość uzależniona od Waszych upodobań
ciasto naleśnikowe:
  • 1 jajko
  • 1/4 szklanki mleka
  • pół szklanki mąki pszennej
  • 1/4 łyżeczki soli
  • 2 szczypty pieprzu cayenne
  • 2 szczypty słodkiej papryki
panierka:
  • 1,5 szklanki przesianej mąki pszennej
dodatkowo:
  • tłuszcz do smażenia

Sposób przygotowania:

Skrzydełka umyć, osuszyć. Odciąć lotki, a pozostałą część skrzydełek przeciąć na 2 części. Skrzydełka posypać przyprawami: solą, papryką i pieprzem, wymieszać wszystko najlepiej za pomocą dłoni.

Do miski wbić jajko, wlać mleko, dodać mąkę, sól, pieprz i paprykę i zmiksować wszystko za pomocą blendera, aż pojawią się pęcherzyki powietrza. Ciasto naleśnikowe musi być bardzo gęste. Jeśli jest za rzadkie, dodajemy mąkę i mieszamy ponownie. Przelewamy ciasto do miski ze skrzydełkami. Każdy kawałek mięsa dokładnie obtaczamy w cieście naleśnikowym. 
Do przesianej mąki wkładam po kilka kawałków skrzydełek, potrząsam pojemnikiem z mąką tak, aby mąką porządnie pokryła mięso w cieście. Obtoczone mięso ułożyć na desce.

W głębokiej patelni rozgrzać tłuszcz. Skrzydełka wrzucać partiami i smażyć po 10-15 min na złocisty kolor. Usmażone skrzydełka najlepiej ułożyć na ręczniku papierowym, aby odsączyć nadmiar tłuszczu.
Dobre zarówno na ciepło jak i na zimno.
Smacznego!!!

wtorek, 26 maja 2015

Sałatka a'la colesław

Sałatka a'la colesław

Surówka ta zajmuje czołowe miejsce wśród dodatków do obiadu w mojej rodzinie. Powiem więcej, kiedyś przygotowałam tę sałatkę na jakiś większy obiad rodzinny, gdzie na stole stało mnóstwo przystawek, sałatek i właśnie ta oto prosta surówka...jako pierwsza zniknęła ze stołu. Smaczna, zdrowa, bardzo soczysta, szybka w wykonaniu, tania i banalnie prosta. Zwykła surówka z kapusty białej, ależ jak bardzo różni się od tej pospolitej surówki. Swój nietuzinkowy smak zawdzięcza sosowi.  Najlepiej smakuje jeśli przechłodzimy ją w lodówce, ale u mnie w domu, znika bezpośrednio po zrobieniu:)



Składniki:

  • pół główki średniej kapusty białej
  • 2 małe marchewki
  • 1 średnia cebula
  • 3/4 szklanki majonezu
  • 1/2 szklanki mleka
  • 4 łyżeczki cukru pudru
  • łyżeczka soli
  • 1 łyżka soku z cytryny
  • 1 łyżeczka octu winnego

Sposób przygotowania:

Kapustę najlepiej poszatkować w robocie. Musi być bardzo drobno pocięta, wtedy jest najsmaczniejsza. Marchewkę obieramy i trzemy na tarce. Cebulę drobno siekamy. Mieszamy wszystkie warzywa. Przygotowujemy sos. Majonez, mleko, sól, cukier, sok z cytryny, ocet dokładnie mieszamy za pomocą trzepaczki. Łączymy sos z warzywami, mieszamy i odstawiamy do lodówki na co najmniej 2 godziny aby wszystko dokładnie się przegryzło. Najlepsza jest następnego dnia, ale gwarantuje że jest tak dobra, że znika z miski tego samego dnia:)
Smacznego!!!

sobota, 23 maja 2015

Tort tęczowy

Tort tęczowy

Propozycja na dzisiaj sprawi radość przede wszystkim dzieciom:) kolorowy, radosny, słodki torcik, zrobiony na urodziny naszych pociech zrobi na pewno furorę przy stole. Dzieci zapamiętają tort na długo. Mimo skomplikowanego wyglądu, nie jest on trudny w przygotowaniu, najwięcej czasu zajmie nam pieczenie blatów. Smak tortu nie jest specjalnie porażający, co nie oznacza, że nie jest smaczny. Serdecznie polecam.


Składniki:

ciasto:
  • 360 g masła
  • 6 jajek
  • 210 g cukru
  • 300 g mąki pszennej
  • 120 g mąki ziemniaczanej
  • 6 łyżeczek proszku do pieczenia
  • 6 łyżeczek mleka
  • 3 łyżeczki cukru waniliowego
krem:
  • 500 g serka mascarpone
  • 500 ml śmietany 30%
  • 3 łyżki cukru pudru
dodatkowo:
  • barwniki spożywcze*
  • żelki do dekoracji

Sposób przygotowania:

Masło ucieramy z cukrem i cukrem waniliowym na puszystą masę. Dodajemy po jednym jajku ciągle mieszając. Mąki mieszamy z proszkiem do pieczenia i dodajemy do masy stopniowo na przemian z mlekiem. Miksujemy na najniższych obrotach i niezbyt długo, tylko do połączenia się wszystkich składników.
Ciasto dzielimy na 6 równych części i przekładamy do miseczek. Do każdej miseczki dajemy odrobinę innego koloru barwnika i dokładnie mieszamy. 

Dno tortownicy (średnica 26 cm) wyłożyć papierem do pieczenia. Każdy kolor ciasta pieczemy po około 15-20 min w 180 stopniach. Po upieczeniu gorący placek odwracamy do góry dnem i układamy na papierze do pieczenia do ostygnięcia. 

Blaty pozostawiamy do zupełnego ostygnięcia.

Zimny serek mascarpone i zimną śmietanę ubijamy na najwyższych obrotach, aż powstanie gęsta, kremowa masa. Dopiero wtedy dodajemy cukier puder i mieszamy.

Na paterze układamy kolejno blaty: fioletowy, niebieski, zielony, żółty, pomarańczowy, czerwony i przekładamy je kremem. Na każdy placek dałam po mniej więcej 3 łyżki kremu, pozostałą częścią kremu obłożyłam tort.

Do dekoracji użyłam pociętych kolorowych żelek.

Smacznego!!!


*barwniki spożywcze można użyć w żelu, bądź też w proszku, jeśli dodajemy tych w proszku wystarczy na porcję dosłownie czubek od noża. Zbyt duża ilość barwnika w cieście spowoduje lekką goryczkę.
Przy dodawaniu barwników bierzmy pod uwagę również to, że kolor ciasta upieczonego jest znacznie ciemniejszy niż surowego.

środa, 20 maja 2015

Ciasto z owocami i budyniem

Ciasto z owocami i budyniem

Proste, smaczne ciasto, które możemy upiec z każdym rodzajem owoców, niezależnie od sezonu. Smaczne z rabarbarem, jabłkami czy też truskawkami, lub tak ja to zrobiłam pomieszałam owoce, które akurat miałam w domu: rabarbar, jabłka i nektarynki. Wyszło pysznie, budyniowo, owocowo i co najważniejsze, błyskawicznie.

Składniki:

kruche ciasto:
  • 450 g mąki pszennej
  • 150 g cukru
  • 3 żółtka
  • 250 g margaryny
  • szczypta soli
  • łyżeczka proszku do pieczenia
  • łyżka bardzo zimnej wody
budyń:
  • 3 budynie śmietankowe bez cukru
  • 1 l mleka
  • 5 łyżek cukru
dodatkowo:
  • około 500 g owoców: rabarbar, jabłka, nektarynki, lub dowolne inne jakie lubicie

Sposób przygotowania:

Mąkę mieszamy z solą, proszkiem do pieczenia. Dodajemy posiekaną zimną margarynę, żółtka, cukier oraz łyżkę bardzo zimnej wody. Szybko zagniatamy ciasto kruche, dzielimy je na 2 części: 2/3 i 1/3, ugniatamy kulki i obwijamy je folią spożywczą. Wkładamy je na godzinę do zamrażalnika.

Po godzinie gotujemy budyń. Z litra mleka odlewamy szklankę. W szklance mleka mieszamy budynie oraz cukier. Resztę mleka gotujemy. Do gotującego się mleka wlewamy budyń i gotujemy.

Kulki wykładamy z zamrażalnika. Blaszkę (u mnie 25x25) wykładamy papierem do pieczenia. Zcieramy większą kulkę na tarce bezpośrednio na papier. Po brzegach formujemy wyższy rant. Na ciasto wylewamy gorący budyń. Na budyń wykładamy dowolne owoce, pokrojone, lub starte. Na owoce tarkujemy mniejszą kulkę ciasta.

Pieczemy ok. 40 min w 170 stopniach.
Smacznego!!!

niedziela, 17 maja 2015

Kora dębu

Kora dębu

Będąc na urlopie u rodziny, zostałam wykorzystana :) do upieczenia czegoś słodkiego:) Długo myślałam, co to by mogło być, aż trafiło na korę dębu. Dość pracochłonne ciasto, ale warto...polecam. Wszystkim bardzo smakowało, blaszka zniknęła, zanim galaretka całkowicie się ścięła:) Według niektórych, mimo dużej ilości zużytego cukru , ciasto wyszło niezbyt słodkie, z lekkim posmakiem bakalii, alkoholu i brzoskwini. 


Składniki:

ciasto:
  • 8 białek
  • 3 żółtka
  • 200 g cukru
  • 3 łyżki mąki
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 200 g orzechów włoskich
  • 100 g wiórków kokosowych
  • 100 g rodzynek
krem:
  • 2 budynie śmietankowe
  • 300 ml wody
  • syrop z dużej puszki po brzoskwiniach (ok. 400 ml)
  • 5 łyżek cukru
  • 5 żółtek
  • 1 łyżka mąki pszennej
  • 300 g masła
dodatkowo:
  • 2 opakowania pomarańczowych delicji
  • odsączone brzoskwinie z puszki
  • 2 pomarańczowe galaretki
  • 1/3 szklanki mocnej, ostudzonej kawy lekko osłodzonej z dodatkiem 2 łyżek wódki

Sposób przygotowania:

Pieczemy 2 jednakowe placki. Jeśli nie mamy 2 takich samych foremek, składniki ciasta dzielimy na 2 porcje. Nie dzielimy ciasta, gdyż białka czekając na drugie pieczenie opadną.

Orzechy włoskie przekładamy do foliowego woreczka i kilka razy wałkujemy wałkiem do ciasta, aby uzyskać dość sypką konsystencję.
Składniki suche mieszamy ze sobą: orzechy włoskie, rodzynki, wiórki kokosowe, proszek do pieczenia i mąkę.
Białka ubijamy na sztywno ze szczyptą soli. Gdy piana będzie sztywna, dodajemy po 1 łyżce cukier, ciągle miksując. Musi powstać lśniąca, sztywna piana. Pod koniec ubijania dodajemy żółtka i dalej miksujemy.
Białka przekładamy do bakalii i delikatnie mieszamy łyżką.
Ciasto dzielimy na dwie części, przekładamy do dwóch jednakowych foremek (25x36) wyłożonych papierem do pieczenia i pieczemy przez 35 min w 160 stopniach.

Pomarańczowe galaretki rozpuszczamy w 750 ml wrzącej wody i zostawiamy do ostygnięcia.

Gotujemy 150 ml wody, sok z puszki po brzoskwiniach z 5 łyżkami cukru. Budynie i mąkę mieszamy w pozostałych 150 ml wody, dodajemy żółtka i dokładnie roztrzepujemy, a najlepiej miksujemy. Wlewamy do gotującego się syropu i gotujemy budyń.
Przykrywamy budyń folią spożywczą tak, aby folia dotykała budyniu i zostawiamy go do całkowitego ostygnięcia.
Masło miksujemy kilka minut, dodajemy po 1 łyżce ostudzony budyń. Miksujemy do momentu, aż pozbędziemy się grudek.

Jeden ostudzony placek pozostawiamy w foremce. Krem dzielimy na 3 porcje. Pierwszy placek smarujemy pierwszą porcją kremu.

Delicje moczymy w ostudzonej kawie z dodatkiem kawy i układamy czekoladą do dołu na kremie, lekko je dociskając. Na delicje wykładamy drugą porcję kremu i przykrywamy wszystko drugim plackiem. Na drugi placek wykładamy ostatnią porcję kremu.

Brzoskwinie kroimy w plastry i układamy na ostatniej warstwie kremu.

Galaretkę przed wylaniem na owoce dobrze jest schłodzić w lodówce, musi być mocno zżelowana, aby nie uciekła nam z owoców.

Ciasto najlepiej schłodzić przez noc w lodówce.
Smacznego!!!


piątek, 15 maja 2015

Pulpeciki w sosie koperkowym

Pulpeciki w sosie koperkowym

Smak dzieciństwa...pulpeciki w sosie koperkowym...Małe kuleczki mięsne, duuuużo śmietanowego sosu, z mnóstwem zielonego koperku, a do tego młode ziemniaczki i surówka  czerwonych buraczków :) Szybko, tanio, smacznie, brzmi pysznie, prawda? 

Składniki:

  • 500 g zmielonej łopatki
  • 1 cebula
  • 1 jajko
  • 4-5 łyżek tartej bułki
  • sól, pieprz
  • mąka pszenna do obtoczenia pulpetów
  • łyżka oleju
  • 1 litr bulionu
  • 300 ml śmietany 18 %
  • spory pęczek koperku

Sposób przygotowania:

Cebulę kroimy w kostkę i przesmażamy na łyżce oleju,
Mięso z przesmażoną cebulą przekładamy do malaksera, doprawiamy solą i pieprzem i miksujemy bardzo dokładnie, podlewając 4-5 łyżkami bulionu. Dodajemy całe jajko i bułkę tartą i ponownie dokładnie mieszamy. Mięso równie dobrze można wymieszać ręcznie. Ja robię to w malakserze, pulpeciki mają wtedy jednolitą konsystencję. Jeśli mięso jest za rzadkie dodajemy bułkę tartą, a jeśli za gęste to podlewamy je bulionem. Mięso po wyrobieniu musi odstawać od ręki.
Wyrabiamy rękoma małe kuleczki, obtaczamy je w mące i układamy na desce.
Do wrzącego bulionu wkładamy delikatnie pulpety. Bulion powinien przykryć pulpeciki. Gotujemy około 20 min. Wlewamy śmietanę i gotujemy jeszcze z 10 min, aż sos samoistnie zgęstnieje. Na koniec dodajemy posiekany świeży koperek i gotujemy jeszcze z 2 min. Doprawiamy ewentualnie do smaku.
Smacznego!!!



poniedziałek, 11 maja 2015

Oczy carycy

Oczy carycy

Zabawna nazwa, ale ciasto przepyszne, rozpływające się w ustach, delikatne, tylko orzechy na wierzchu powodują, że musimy lekko pochrupać. A dlaczego oko: :) sami się przekonajcie:)

Składniki: 

ciasto jasne:
  • 6 białek
  • 1,5 szklanki cukru
  • 1 szklanka mąki ziemniaczanej
  • 1 łyżka octu
  • 1/3 szklanki oleju
ciasto ciemne:
  • 6 żółtek
  • 2 jajka
  • 6 łyżek cukru
  • 4 łyżki mąki pszennej
  • 1 łyżka proszku do pieczenia
  • 2 łyżki kakao
  • 1/3 szklanki oleju
krem:
  • 1 i 3/4 szklanki mleka
  • budyń śmietankowy bez cukru
  • 2 łyżki cukru
  • opakowanie cukru waniliowego
  • kostka miękkiego masła
polewa:
  • 125 g margaryny
  • 1/2 szklanki cukru pudru
  • 3 łyżki kakao
  • 3 łyżki mleka
dodatkowo:
  • szklanka mocnej kawy
  • paczka okrągłych biszkoptów
  • zielona galaretka
  • orzechy włoskie do posypania

Sposób przygotowania:

Jasne ciasto
Białka ubijamy na sztywno, dodajemy stopniowo cukier, cały czas ubijając, aż powstanie lśniąca sztywna masa. Następnie dodajemy mąkę ocet i olej i delikatnie ale dokładnie mieszamy.
Ciemne ciasto
Żółtka i jajka ubijamy z cukrem, aż powstanie jasna masa. Na przemian dodajemy mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia, kakao i olej, dokładnie mieszamy.

Blaszkę (u mnie 36 x 25) wykładamy papierem do pieczenia, ciasto wykładamy na przemian, raz ciemne, raz jasne, a następnie widelcem robimy zygzaki. Pieczemy około 35 minut w 180 stopniach.
Krem
Gotujemy budyń z 1 i 3/4 szklanki mleka z dodatkiem cukru i cukru waniliowego, gdy ostygnie, ucieramy go z miękkim masłem.

Zaparzamy mocną kawę, lekko słodzimy, studzimy. Galaretkę rozpuszczamy w 250 ml wody.

Wystudzone ciasto kroimy na 2 placki. Na pierwszy placek wykładamy połowę kremu, następnie układamy namoczone w kawie biszkopty. Między biszkopty wylewamy mocno tężejącą galaretkę. Na galaretkę wykładamy drugą połowę kremu. Przykrywamy wszystko drugim plackiem.
Polewa
W rondelku rozpuszczamy margarynę, dodajemy cukier puder i mleko. Gdy cukier rozpuści się, zdejmujemy z ognia, wsypujemy kakao i energicznie mieszamy, aż wszystko się połączy w jednolitą masę. Wystudzoną polewą polewamy ciasto. Wierzch obsypujemy posiekanymi orzechami.
Ciasto schłodzić w lodówce minimum 3 godziny.
Smacznego!!!


niedziela, 10 maja 2015

Sałatka wiosenna z rzodkiewką

Sałatka wiosenna z rzodkiewką

Prosta, bardzo szybka sałatka i bardzo efektowna. W sezonie nowalijkowym będzie jak znalazł...


Składniki:

  • 2 pęczki rzodkiewek
  • duży pęczek szczypiorku
  • 6 jajek
  • 250 g żółtego sera
  • 5-6 łyżek majonezu
  • sól 
  • pieprz

Sposób przygotowania:

Jajka gotujemy na twardo. Po wystudzeniu ścieramy je na tarce, przekładamy do szklanej salaterki. Solimy, pieprzymy do smaku.
Następnie wykładamy warstwę majonezu.
Na majonez drobno pokrojony szczypiorek.
Szczypiorek delikatnie solimy i pieprzymy.
Na szczypiorek wykładamy starty żółty ser.
I ostatnia warstwa- starta rzodkiewka.

Ładnie się prezentuje, ale ja przed podaniem mieszam:)
Smacznego!!!

czwartek, 7 maja 2015

Syrop z mniszka lekarskiego

Syrop z mniszka lekarskiego

Któż nie zna popularnego mlecza, żółciutkich łepków, które przepięknie rozkwitają na naszych łąkach...Jako dziecko, wiłam wianki z mlecza, ręce miałam wiecznie upaćkane białym mleczkiem płynącym z łodyg, a kto jako dziecko nie dmuchał w dmuchawce, bawiąc się w baba czy dziad:) Ale mniszek lekarski, popularnie zwany mleczem, to nie tylko nasze kolorowe wspomnienia z lat dziecinnych, czy też uciążliwy chwast na naszych wypieszczonych trawnikach przydomowych. To cenna roślina lecznicza. Nie będę się tu za dużo rozpisywać jakie ma właściwości, wspomnę tylko, że działa oczyszczająco na nerki i wątrobę, oczyszcza skórę - polecany w leczeniu trądzika, świądu i wyprysków, jest bogatym źródłem magnezu i witaminy C, ułatwia trawienie, nieoceniony przy bólu gardła, czy też kaszlu. A przy tym smakuje jak miód...więc można pożyteczne połączyć z przyjemnością:)
Kwiaty mniszka zbieramy najlepiej w maju-czerwcu, w dni słoneczne, z rana, gdy są w pełni otwarte. Zbieramy oczywiście z łąk oddalonych od dróg oraz wszelkiego rodzaju spalin.

Składniki:

  • około 1000 łepków kwiatów, bez łodyg, mogą zostać tylko zielone przylistki przy samym kwiatostanie
  • 1 kg cukru
  • 2 duże cytryny
  • 1 l wody

Sposób przygotowania:

Kwiaty mniszka zbieramy w słoneczny dzień, przed południem, zbieramy same łepki kwiatostanowe. Przyznam się szczerze że nie liczyłam ich, ale na pewno było ich dużo więcej niż 1000 sztuk. Kwiaty zbieramy do koszyka, lub torby z materiału, zbierane to torebki foliowej mogą się zaparzyć.
Kwiatostany rozkładamy na białej gazecie, równomiernie, aby wszelkie robactwo mogło uciec z kwiatów:) Zostawiamy mniszka w spokoju na kilka godzin, a najlepiej na całą noc, by wszystko zdążyło się ewakuować:) Następnie mniszka dokładnie płukamy w wodzie, przekładamy do garnka zalewamy litrem wody i zagotowujemy. Gotujemy 15-20 min. Zestawiamy garnek z ognia, przykrywamy i odstawiamy wywar na całą noc w chłodne miejsce.
Następnego dnia, odcedzamy kwiaty od wywaru-najlepiej przez gazę lub pieluchę tetrową, do wywaru dodajemy sok z cytryn oraz cukier i gotujemy na małym ogniu przez około 2 godziny.
Gorący syrop przekładamy do słoiczków, zakręcamy i stawiamy do góry dnem aż do wystygnięcia.
Smacznego!!!




środa, 6 maja 2015

Cytrynówka

Cytrynówka

Jedna z moich ulubionych nalewek, słodka, orzeźwiająca, gdyby nie te procenty powiedziałabym, że lemoniada :) Wiele przestudiowałam receptur na cytrynówki, jedne były mdłe, drugie mocne, aż trafiłam na tę, którą pokochałam od pierwszego łyczka. Cudowny kolor, aromat, idealna na babskie, spotkania:)

Składniki:

  • 3 kg cytryn
  • cukier - ilość uzależniona od tego, czy lubicie bardziej słodką, czy też mniej słodką, ja daje 2 kg cukru i powiem że wg mnie jest to ilość idealna. Chcąc uzyskać bardziej kwaśną nalewkę, dajcie tylko kg cukru
  • 1 litr niegazowanej wody mineralnej
  • 1 litr spirytusu

Sposób przygotowania:

Cytryny należy umyć, i najlepiej sparzyć wrzątkiem. Teraz przechodzimy do najrzmudniejszej pracy. Cytryny należy bardzo cienko obrać ze skórki. Obieramy samą żółtą warstwę, bez białego miąższu. Miąższ spowoduje, że nalewka nabierze goryczy. Skórki wrzucamy do litrowego słoja i zalewamy je spirytusem - wejdzie około 0,5 l, skórki muszą być przykryte spirytusem. Słój zakręcamy.
Z cytryn usuwamy biały miąższ, robimy to bardzo dokładnie-pamiętajmy, że pozostawiony miąższ popsuje nam smak cytrynówki. Cytryny kroimy na niezbyt grube plastry, wrzucamy je do dużego słoja, garnka, lub innego dużego naczynia i zasypujemy cukrem. Odstawiamy na 4-5 dni. W między czasie mieszamy, aby cukier dokładnie się rozpuścił. Po tym czasie zlewamy sok z cytryn, cytryny przeciskamy przez gazę, aby nie marnować drogocennego soku:)
Ze skórek również zlewamy spirytus, rozcieńczamy go z wodą mineralną, i dopiero wtedy wlewamy spirytus do soku, dokładnie mieszamy. Na samym końcu dolewamy pozostałą część spirytusu i mieszamy.
Przelewamy nalewkę do butelek i odstawiamy w ciemne miejsce, na co najmniej 2 tygodnie.
Z podanej ilości składników, wychodzi jakieś 3-3,5 litra pysznej cytrynówki. Wszystko jest oczywiście uzależnione jak bardzo soczyste były cytryny.
Smacznego!!!


wtorek, 5 maja 2015

Kawa czekoladowa

Czekoladowa kawa

Aż wstyd się przyznać, ale w maju znalazłam w szafce ze słodyczami czekoladowego mikołaja:) Przydatność do spożycia jeszcze w normie, ale co zrobić jeśli nie ma w domu chętnych do zjadania tego typu słodkości:) A że zbliżała się pora popołudniowej kawy, wpadł mi do głowy pomysł, aby w końcu tego nieszczęsnego mikołaja wykorzystać:) Czekoladowa kawa - co Wy na to? Mocna kawa zaparzona w kawiarce na gazie, do tego mleczna czekolada, a wszystko uwieńczone mleczną pianką posypaną cynamonem. Do tak słodkiej kawy, deseru już nie trzeba, kawa sama w sobie jest deserem, można nawet powiedzieć że dość kalorycznym:)


Składniki:

  • około 100 ml mocnej kawy zaparzonej tak jak lubicie, w ekspresie, kawiarce...
  • 100 ml mleka 3,2 %
  • około 40 g mlecznej czekolady, gorzkiej nie polecam, kawa wychodzi lekko gorzka, a nie o to nam przecież chodzi
  • cynamon do posypania

Sposób przygotowania:

Kawę przelać do ulubionej filiżanki, kubka. 50 ml mleka podgrzać, wrzucić połamaną czekoladę, mieszać, aż nie będzie grudek. Pozostałą część mleka lekko podgrzać, spienić spieniaczem do mleka, lub przelać mleko do słoiczka, zakręcić słoiczek i potrząsać nim do momentu powstania dużej ilości piany. Do kawy wlać czekoladę, a na czekoladę wyłożyć spienione mleko. Posypać cynamonem.
Smacznego!!!

niedziela, 3 maja 2015

Placuszki dyniowe

Placuszki dyniowe

Propozycja na piątkowy obiad, bądź też słodki podwieczorek. Robiąc przegląd w mojej zamrażarce, zauważyłam ostatnią paczkę mrożonej, startej dyni. W sam raz na placuszki dyniowe. Jeśli macie musy dyniowe w słoikach, również świetnie się nadadzą na placki. Mając już przygotowaną dynię, samo wykonanie placków, zajmie Wam chwilkę.


Składniki:

  • 800 g startej dni
  • 2 jajka
  • 3-4 łyżki mąki pszennej
  • sól
  • tłuszcz do smażenia

Sposób przygotowania:

Dynię wymieszać z jajkami, mąką solą. Na rozgrzanej patelni z tłuszczem, nakładać łyżką małe placuszki, smażyć z każdej strony do zarumienienia się placków. Podawać na słodko, posypane cukrem pudrem, lub z keksem śmietany, na słono.
Smacznego!!!

sobota, 2 maja 2015

Sałatka selerowa

Sałatka selerowa

Proponuję, błyskawiczną, lekką sałatkę, którą wykonacie w zaledwie kilka minut. Zawiera co prawda paluszki krabowe, które obok krabów nawet nie leżały :) ale polecam, paluszki w tej sałatce świetnie się komponują.

Składniki:

  • opakowanie paluszków krabowych surimi
  • czerwona cebula
  • puszka kukurydzy
  • 8-10 pędów selera naciowego
  • sok z połowy cytryny
  • 2 łyżki majonezu
  • łyżka jogurtu
  • sól
  • biały pieprz

Sposób przygotowania:

Seler naciowy umyć, pokroić na 0,5 cm pół krążki. Przełożyć do miski. Paluszki pokroić, przełożyć do miski i skropić sokiem z cytryny. Cebulę pokroić w kostkę. Majonez wymieszać z jogurtem. Dodać odsączoną kukurydzę, biały pieprz do smaku, sól, majonez z jogurtem i wszystko wymieszać. Wstawić do lodówki na około 2 godziny aby wszystko się przegryzło.
Smacznego!!!