Konfitura z arbuza
Nie wiem jak Wy, ale ja arbuza uwielbiam. Nigdy nie poprzestaję na jednym kawałku, ba kilka to wciąż za mało dla mnie. Najlepszy jest oczywiście świeży i pocięty na mniejsze kawałki. Ale kiedy Wam się już znudzi ta postać, polecam zrobić konfiturę z arbuza. Pomysł bardzo ciekawy, sama konfitura w smaku jeszcze ciekawsza, a sposób wykonania niezwykle prosty. Spróbujcie, naprawdę warto.Składniki:
- 1kg miąższu z arbuza
- 2 szklanki cukru
- opakowanie cukru waniliowego
- sok z jednej cytryny
Sposób przygotowania:
Arbuz pokroić na mniejsze kawałki, przy okazji wybierając pestki. Wrzucić miąższ do wysokiego rondla, dodać cukier i prażyć na małym ogniu przez około godzinę, od czasu do czasu mieszając. Konsystencja będzie bardzo płynna, ale nie przerażajcie się. Następnie dodać cukier waniliowy i sok z cytryny i smażyć jeszcze około godziny. U mnie masa zmniejszyła się w tym czasie o połowę. Gorącą konfiturę przekładać od razu do czystych słoików, zakręcać i układać słoiki do góry dnem. Z jednego kilograma arbuza wyszły 3 małe słoiczki + miseczka na do zjedzenia od razu.Smacznego!!!
mniam mniam
OdpowiedzUsuń