Nalewka miętowa, miętówka
Moja mięta wyrosła jak oszalała, mimo, że była ścinana regularnie do różnych rzeczy, to zagłuszyła moje piękne dalie w ogrodzie. Zatem ścięłam ją całkowicie (i tak jeszcze odrośnie) i postanowiłam wykorzystać ją jak co roku do nalewki miętowej. Jej kolor Was zachwyci, a smak powali. Miętówka ma piękny, intensywny zielony kolor, orzeźwiający, miętowy smak i zapach. Proponuję ją pić w towarzystwie wody mineralnej i lodu. Świetnie się sprawdzi w upalne dni, idealnie zgasi Wasze pragnienia. Zimą natomiast można wykorzystać nalewkę do wypieków i deserów.
Składniki:
- solidny pęczek świeżej mięty (około 20 łodyg)
- 0,5 l spirytusu
- 0,75 l wody
- 30 dag cukru
Sposób przygotowania:
Miętę dokładnie opłukać. Z łodyżek pozrywać liście i umieścić je w szklanym słoju. Zalać spirytusem, szczelnie zamknąć i postawić w ciemnym miejscu na 8-10 dni.
Następnie przefiltrować, liście wyrzucić. Zagotować wodę z cukrem, ostudzić i połączyć z miętowym spirytusem. Jeszcze raz przefiltrować, rozlać do butelek. Po kilku dniach nadaje się do picia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz