Karkówka po węgiersku
Ostatnie dni, a właściwie już nawet tygodnie, obfitowały w mojej kuchni głównie zupami i szybkimi, sprawdzonymi przepisami obiadowymi. Koniec lata zaowocował u mnie lenistwem kulinarnym :)Mąż rozpoczął wczoraj strajk i już nie je zupy :) Córce, póki co wszystko pasuje, zupy uwielbia, a wszelkie dania, podpasowane są głównie pod nią. Cóż, czas na coś treściwego, na kawał solidnej porcji mięsnej, by mąż na zdrowiu nie podupadł :) Czas na karkówkę po węgiersku. Aromatyczną, kruchą, pikantną, w pomidorowo-paprykowym sosie, zapiekaną w piekarniku. Przyrządziłam z 2 kg kawałka mięsa, więc wszyscy się najedzą do syta, a i obiad mam z głowy na jutro.Składniki:
- 1,5-2 kg karkówki
- 2 duże cebule
- 4-5 ząbków czosnku
- 500 ml sosu paprykowego (jeśli nie macie, wystarczy 500ml przecieru pomidorowego + kawałek ostrej papryczki+ łyżeczka słodkiej czerwonej papryki)
- 0,5 l wody
- 2 łyżeczki majeranku
- łyżeczka zmielonego kminku
- łyżeczka wędzonej słodkiej papryki
- dla osób lubiących potrawy pikantne dodatkowo pół łyżeczki ostrej papryki
- sól
- pieprz
- olej do smażenia
- 3 papryki
Sposób przygotowania:
Karkówkę umyć, osuszyć, pokroić w grubsze plastry (ja dodatkowo przecięłam każdy plaster na pół), rozbić delikatnie (wystarczy tępą stroną noża), posolić i odstawić na co najmniej godzinę do lodówki.Paprykę wydrążyć z gniazd nasiennych, pokroić w paseczki.
Cebulę drobno posiekać, zeszklić na 3 łyżkach oleju, dodać drobno pokrojony czosnek, chwilkę przesmażyć, wlać sos paprykowy, wodę, dodać wszystkie przyprawy, doprawić solą i zagotować. Zestawić z ognia.
Plastry karkówki przesmażyć po 2 minuty z każdej strony na rozgrzanym oleju, przełożyć mięso do naczynia żaroodpornego. Na tej samej patelni podsmażyć pokrojoną paprykę, przełożyć paprykę na mięso. Delikatnie wymieszać paprykę z mięsem. Wszystko zalać sosem.
Piec w piekarniku nagrzanym do 190 stopni przez około 1,5 godziny pod przykryciem. Na 15 minut przed końcem pieczenia zdjąć pokrywkę.
Smacznego!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz