Czeskie knedle, knedliczki
Pierwszy raz jadłam knedliczki z gulaszem jakieś 20 lat temu na szkolnej wycieczce. Zapamiętałam ten smak. Mimo tak wielu atrakcji i szkolnych szaleństw właśnie te drożdżowe kluski zapadły mi w pamięć. Za czasów studenckich namiętnie kupowało się w sklepie knedliczki, był to szybki i tani sposób na zapchanie głodnego studenckiego żołądka. A teraz mając własną rodzinę, chcę dogodzić moim domownikom i co jakiś czas gotuję właśnie knedle. Ja uwielbiam takie wyjęte z wody i polane sosem, a mąż lubi podzmażone na masełku. Obie wersje są dobre.
Składniki:
- 500 g mąki krupczatki (choć i na tortowej udadzą się)
- 300 ml mleka
- 20 dag świeżych drożdży
- 2 jajka
- łyżeczka cukru
- sól
Sposób przygotowania:
Mleko podgrzać. Do ciepłego mleka dodać łyżeczkę cukru, pokruszone drożdże i 2 łyżki mąki. Dokładnie wymieszać i odstawić na 10 minut.
Po tym czasie do mąki wlać rozczyn, jajka, szczyptę soli i wyrobić elastyczne ciasto. Jeśli potrzeba podsypać mąką.
Odstawić ciasto do wyrośnięcia, przykrywając je czystą ściereczką na 30 minut.
Wyjąć ciasto z miski i podzielić na 4 części. Uformować 4 wałki, długości około 10-15 cm.
Zagotować osoloną wodę. Na wrzącą wodę kłaść po jednym wałku i gotować około 10 minut. Wałki bardzo rosną!!!!
Wyjąć knedla z wody i delikatnie kroić bardzo ostrym nożem na grube plastry. Od razu polewać sosem, gulaszem i podawać.
Smacznego!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz