Racuchy drożdżowe
Racuchy to zdecydowanie smaki mojego dzieciństwa. I Babcia :) Jako dziecko uwielbiałam Jej racuchy, posypane gruboziarnistym cukrem (innego przecież nie było), zjedzone gdzieś na podwórku między zabawą w piachu a namiotem z koców:) Mimo, że moje szybciutko znikają z talerza, to mam przeczucie, że nie dorównują w żadnym stopniu racuchom Mojej Babci.
Dzisiaj obiad na słodko, na szybko, z dużą ilością cukru pudru i kleksem dżemu truskawkowego...jak szaleć to szaleć:)
Składniki:
- 2,5 szklanki przesianej mąki pszennej
- 2 jajka
- 1,5 szklanki ciepłego mleka
- 30 g świeżych drożdży
- 2 łyżki cukru
- szczypta soli
- oliwa do smażenia
- cukier puder do posypania
Sposób przygotowania:
Drożdże pokruszyć palcami i wrzucić do większej miski. Zasypać je cukrem, zalać ciepłym mlekiem i dokładnie wymieszać. Jajka roztrzepać z solą. Do drożdży wlać jaja, wsypać mąkę i wymieszać wszystko.
Odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia (jakieś 20-30 min).
Placki smażyć na rozgrzanym oleju.
Przed podaniem posypać cukrem pudrem.
Smacznego!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz