Zupa wiśniowa z domowym makaronem
Najlepszą zupę wiśniową jaką w życiu jadłam robiła moja Ciocia Hela. Z domowym makaronem, z wiśniami zerwanymi tuż nieopodal domu, obiad był gotowy w pół godziny. Talerz był zawsze zjedzony w try miga i błagającymi oczyma prosiłam zawsze o jeszcze :)
Zupa wiśniowa, czy też każda inna owocowa, jest świetnym daniem w upalne dni, kiedy owoców sezonowych mamy pod dostatkiem, a czasu nam zawsze brakuje. Zupę robi się błyskawicznie, dlatego dodatkowo pokusiłam się o zrobienie domowego makaronu, bo jakoś nie wyobrażam sobie tej zupy bez niego...
Składniki:
- 0,5 kg wydrylowanych wiśni
- cukier (nie podaję ilości, wiśnie są tak różne, jedne słodkie inne mniej słodkie, każdy dosładza wg własnych upodobań)
- 2-3 goździki
- sok z połowy cytryny
- 2 l wody
- makaron ( u mnie zrobiony z 200 g mąki)
- 100 ml kwaśnej śmietany
- ewentualnie łyżka mąki ziemniaczanej
Sposób przygotowania:
Zagotować wodę w garnku. Wrzucić wydrylowane wiśnie, wlać sok z cytryny, wrzucić goździki i gotować około 20 minut na średnim ogniu. Wsypać cukier.
Makaron można ugotować osobno albo w zupie. Polecam ten drugi sposób, wtedy zupa ładnie nam się zagęści od mąki. Jeśli jest za rzadka można zagęścić łyżką mąki ziemniaczanej, rozprowadzonej w wodzie.
Śmietanę hartujemy gorącą zupą i wlewamy do garnka.
Smacznego!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz